Wyczekany, witany piosenką i wierszem, wyściskany bo przecież Mikołaj to jest ktoś. A czy to będzie prawdziwy Mikołaj ? – pytały dzieci. Tak – bo każdy, kto chce iść w ślady świętego mikołaja jest prawdziwie dobry. Wielka radość zagościła w grupie kiedy za oknem ukazała się postać – 1, 2 , 3 Mikołajów i to na konikach a dźwięk dzwoneczka zwiastował rychła wizytę. Dzieci bardzo pięknie dziękowały za nietuzinkowe upominki i same wręczyły Mikołajowi prezent – aby miał wiele sił do dalszej podróży. Marcelinka dodatkowo miała coś dla koników, bo przecież one pozwalają szybko poruszać się Mikołajom. To był niezapomniany ranek! Dziękujemy Mikołajom oraz Pani Agacie z Głosu Świdnika!
Wizyta Mikołaja